Oszuści żerują na niewiedzy

Wprowadzone niedawno zmiany w przepisach kodeksu ruchu drogowego poruszyły tylko część opinii publicznej. Zmiany te nie zostały odpowiednio nagłośnione ze względu na kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi, a szkoda, bo w bardzo istotny sposób ingerują w sferę wolności i praw obywatelskich. To zamieszanie ze zmianami w prawie najlepiej wykorzystali jednak internetowi oszuści, którzy wymyślili bardzo dochodowy biznes oparty na niewiedzy kierowców.

18 maja weszła w życie gruntowna nowelizacja kodeksu ruchu drogowego. Zgodnie z nowymi przepisami surowo karani będą kierowcy zasiadający za kierownicę w stanie nietrzeźwości, przekraczający prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym i przewożący za dużą liczbę pasażerów. Nowe są również zasady przewożenia dzieci w fotelikach.

Na mocy nowych przepisów drogowych prawo jazdy można stracić za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h oraz za przewożenie za dużej liczby osób w aucie – większej niż wpisanej do dowodu rejestracyjnego pojazdu. Prawo jazdy traci się na 3 miesiące. Nie będzie się opłacało ryzyko wsiadania za kółko w czasie kary za zbyt szybką jazdę. Kierowca „pirat”, który zostanie złapany na kierowaniu pojazdem podczas trwania kary, nie odzyska prawa jazdy przez kolejne 3 miesiące, co w sumie daje pół roku. Gdy po raz drugi zostanie przyłapany na tym procederze, prawo jazdy zostanie cofnięte mu przez starostę. By je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.

Przy okazji zaostrzenia przepisów o ruchu drogowym pojawił się pomysł o stworzeniu internetowej bazy danych, w której kierowcy mogliby na bieżąco sprawdzać ilość punktów karnych, jakimi zostali ukarani za naruszenie przepisów. Nad specjalnymi e-usługami ułatwiającymi życie kierowcą pracuje ministerstwo spraw wewnętrznych. Takie usprawnienia wejdą w życie jednak nie wcześniej niż w połowie 2016 roku. Doskonałą szansę na biznes dostrzegli w tym jednak zwykli oszuści.

Jeszcze przed 18 maja 2015 roku w sieci działała strona ilepunktowkarnych.pl. Jej autorzy proponowali nieświadomym użytkownikom podanie rzekomej liczby punktów karnych po wpisaniu w odpowiednie miejsce swojego numeru pesel i numeru telefonu. Autorzy tej strony nie działali jednak w złej wierze. Ich misją było uświadomienie internautów o tym jak ważne jest czytanie regulaminów stron internetowych, na których podajemy swoje „dane wrażliwe”, które podlegają ochronie zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych. W regulaminie tego serwisu mogliśmy znaleźć zapis o następującej treści: „informacje dotyczące ilości punktów karnych udostępnianie są jedynie po wylegitymowaniu odpowiednim dokumentem urzędowym we właściwej jednostce Policji”. Tak jest w rzeczywistości, gdyż to tylko Policja w świetle obecnie obowiązujących przepisów jest dysponentem danych o aktualnej liczbie punktów karnych kierowców.

Internet nie znosi próżni, a oszustów wciąż przybywa. W sieci pojawiła się strona o bardzo podobnej nazwie, a mianowicie www.ilepunktow.pl. Bardzo przystępna szata graficzna i layout strony miały przyciągać nieświadomych użytkowników. Na stronie możemy znaleźć dane „z kosmosu” dotyczące liczby kierowców przekraczających przepisy. Autorzy nie powołali się w tym przypadku na żadne źródła, co takie dane dyskwalifikuje z urzędu, ale rdzeń oszustwa znajduje się w zupełnie innym miejscu.

Na stronie możemy znaleźć bardzo emocjonalne ostrzeżenia przed nadmierną liczbą punktów karnych. Wszystko wygląda bardzo rzetelnie. W pierwszym momencie skojarzyło mi się to ze stroną przeciętnego trenera personalnego. Dużo ogólników i banałów, a autorzy zapewniają, że jako jedyni znają sposób na rozwiązanie moich problemów. Pozwolę sobie przytoczyć te chwytliwe sformułowania w formie zrzutu ekranu.
punkty_karne_oszustwo1
Przejmujące, nieprawdaż? Tylko kilka kroków dzieli nas dzięki wspaniałomyślnym autorom strony od poznania prawdy o liczbie naszych punktów karnych. Wystarczy, że podamy swój numer pesel, imię i nazwisko i uzyskamy dostęp do pożądanych informacji. Potrzebny jest tylko jeden SMS. Pozwólcie, że znów posłużę się zrzutem ekranu.
punkty karne oszustwo 2
SMS za prawie 31 złotych i dowiemy się prawdy. Genialny pomysł na biznes, a w dodatku bez łamania zapisów ustawy o ochronie danych osobowych. Autorzy strony zapewniają nas, że nie gromadzą i nie przetwarzają bez naszej zgody danych wrażliwych, ale najpierw musimy zaakceptować, w zasadzie „w ciemno” regulamin serwisu. Zdecydowana większość użytkowników nie czyta regulaminów stron internetowych. Zresztą czego można wymagać od przeciętnego użytkownika sieci, skoro nawet prawnicy nie czytają regulaminów. Pomysłodawcy stron ilepunktow.pl trafili w punkt ze swoim pomysłem. Wykorzystując nieświadomość użytkowników wynikającą z nieznajomości przepisów kodeksu drogowego oraz zamętu medialnego związanego z nowelizacją zarabiali na wiedzy w gruncie rzeczy powszechnie dostępnej. Wysyłając SMS za blisko 31 złotych użytkownicy mogą się dowiedzieć, że o swoją liczbę punktów karnych poznają… podczas wizyty w komisariacie Policji.

Ilu trafili jeleni autorzy strony ilepunktow.pl? Nie wiem. Wiem jednak, że ten biznes im się opłacił im się niesamowicie. W tym miejscu warto przytoczyć słynną rzymską premię: „ignorantia iuris nocet”, czyli „nieznajomość prawa szkodzi”. Pomysłodawcy strony ilepunktow.pl w sprytny sposób obeszli przepisy ustawy o ochronie danych osobowych i ustawy o świadczeniu usług elektronicznych, ale przede wszystkim wykorzystali nieświadomość użytkowników sieci. Warto zatem czytać regulaminy serwisów internetowych i po prostu myśleć.

Jesteś zainteresowany usługą?

Zadzwoń lub wypełnij formularz.
Imię *
E-mail
nr telefonu *
np. +48 577 240 064
Preferowana forma komunikacji *
Parametry komputera
Proszę dokładnie opisać specyfikację komputera
Wiadomość
Proszę bardzo dokładnie opisać problem

Zadzwoń:

Adam: +48 577 240 064
Marcin: +48 530 620 660

Administration

Poniedziałek - Niedziela: 24H
Email: szarbi@szarbi.pl

Follow Us

databaserocketcrossmenulayers linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram